Sorki, ale dla mnie to są herezje... Mleka krowiego to nie mogą pić niemowlęta, bo ma ono znacznie więcej skąldników minerlanych niż mleko ludzki, a niedojrzałe jeszcze narządy nei są w stanie podołać takiej ilości tych skąłdników.

A poza tym to czym mam karmić moją 6 miesięczną córeczkę, jesli nie mam pokarmu?? chyba nie mam jej skazać na śmierć głowdową, a mleko krowie jest na tyle dostepne, ze to na jego bazie sa tworzone wszystkei meiszanki mleczne i jak widac pokolenia się wychowąły na mleku krowim i cieszą się zdrowiem.....:)

Gdyby podążać Twoim tokiem myślenia to nic nie moglibyśmy jeść, a niestety bez jedzenia długo byśmy nie pożyli. W dodatku myślę, że nie można porównywać wartości mleka do papierosów...

Konrado5: wytłumacz mi zatem jak to możliwe, że osoby spożywające mleko krowie przez całe swoje życie żyją po 90-95 lat. Mam dużą rodzinę na wsi, wszyscy piją przynajmniej litr mleka dziennie i większosć członków moich bliskich żyje minimum 90 lat, w pełnym zdrowiu, nie biorąc żadnych leków?

Przy takiej ilości spożywanego mleka powinni żyć o połowę krócej biorąc pod uwagę "niszczycielską moc mleka";)

Chciałabym Ci zwrócić uwagę, że tak naprawdę nie ma dobrych badań, które by potwierdzały szkodliwość mleka. Dla przykładu: lekarz ginekolog opublikował artykuł o wpływie mleka na rozwój nowotworu macicy. Okazało się, że jego tzw. grupa badawcza liczyła 8 kobiet, które miały raka macicy i piły jakieś ilości mleka. Nie uwzględnił ani wieku pacjentek, ani obciążeń genetycznych czy stosowania tabletek antykoncepcyjnych.

Jego tok rozumowania  wyglądał tak: mają raka, piły mleko - mleko powoduje raka.

Dlatego ja z dużym dystansem podchodzę do takich rewelacji. Pogrzebię trochę w necie i spróbuję znaleźć jakieś dobre badania na ten temat. Jeśli ty masz takie to będę wdzięczna, bo szczerze mówiąc mnie zaciekawiłes:)

Tylko zauważ, że większość ludzi na świecie pije mleko i Ziemia nie jest zagrożona wymieraniem;) Produkty mleczne od niepamiętnych czasów są ważnym elementem diety ludzi na całym świecie.

Pan Tombak słynie z  kontrowersyjnych poglądów, których nie umie udowodnić badaniami. 

Jakis czas temu szukałam badań na ten temat i nie znalazłam żadnych dobrze przeprowadzonych. Dlatego się czepiam;)  I dlatego pytam czy takowe posiadasz?

konrado, to że coś nie zostało udowodnione, nie oznacza, że nie istnieje.

Może masz rację, że nie ma badań, że mleko jest zdrowe. Ale zdrowy rozsądek i codzienne doświadczenie wskazuje, że nie jest to żaden biały morderca. 

Zresztą o ilu różnych składnikach słyszałem już, że to ów "białych morderca": najpierw sól, potem cukier, teraz mleko... To już taki związek frazeologiczny - "biały morderca" - tylko nie wiadomo do końca do czego się to odnosi.