W Twoim przypadku to raczej na pewno powinnieneś się odchudzać pod kontrolą lekarza lub doświadczonego dietetyka. Odchudzanie prawie zawsze powinno się wiązać ze zwiększoną aktywnością fizyczną, a nie wiem jak z tym może być u Ciebie przy astmie.

Generalnie odchudzanie jest proste.

Zrób sobie tabelkę, wpisuj masę i kaloryczność tego co jesz - zobaczysz ile zjadasz dziennie kalorii. Popatrz na czym nabijasz najwięcej kalorii i to ogranicz albo zastąp produktami mniej kalorycznymi. Jeżeli norme masz 2000-2200, to zjadaj 1600-1800 kcal. Jak jesz smażone kotlety na obiad, to zastąp je rybą albo gotowanym mięskiem. 

Jak jesz słodkie jogurty, to zamiast tego jedź niesłodzone lub słodzone kefiry i maślanki (sprawdzaj na opakowaniach liczbę kalorii. Jeden kefin ma 70 kcal na 100 ml drugi ma tylko 40 kcal - to już Ci daje oszczędność).

Nie jedź na noc, 2-3 godz. przed snem ostatni posiłek.

I jedź regularnie. Powinno się jeść 5-6 razy dziennie, co 3-4 godziny.Posiłki są wtedy mniejsze.

Nie stosuj żadnych diet typu Dukan itd - odchudzanie to prosty proces i to właściwie sposób odżywiania się. Po prostu po schudnięciu zbędnych kilogramów dalej powinno się odżywiać w podobny sposób, tylko można wtedy zjadać więcej kalorii.

Jak w diecie zrezygnujesz z węglowodanów, a potem po schudnięciu znowu zaczniesz je jeść, to i tak znowu przytyjesz.

Odchudzanie to tak naprawdę prawidłowa dieta, ale z ograniczeniem kaloryczności produktów i zastąpieniem węglowodanów bardziej tuczących, tymi lepiej przyswajalnymi.