Hepatolodzy nieustannie apelują i biją na alarm ? systematycznie wzrasta w Polsce liczba przypadków marskości i raka wątroby, spowodowanych przez późno wykryte wirusowe zapalenie wątroby typu C. Tymczasem ponad 90% zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C nadal nie jest tego świadoma. Brak charakterystycznych objawów choroby, wciąż niewystarczający poziom wiedzy polskiego społeczeństwa na temat wirusowych zapaleń wątroby oraz błędne przekonanie o braku zagrożenia to główne przyczyny nie wykonywania badań diagnostycznych w tym kierunku.
Według Polaków wirusowe zapalenie wątroby typu C jest raczej chorobą odległą, niecodzienną, do zakażenia którą potrzeba specjalnych warunków lub predyspozycji. Choć słyszeli o wirusowym zapaleniu wątroby typu C, to nadal mylą go z wirusowym zapaleniem wątroby typu A i B.
Z przeprowadzonych przez TNS OBOP na zlecenie firmy Roche Polska badań wynika, że co trzecia badana osoba w ogóle nie słyszała o wirusie zapalenia wątroby typu C (WZW C) nie ma świadomości istnienia takiej jednostki chorobowej jak zapalenie wątroby typu C.
Wśród osób, które deklarują, że słyszały o tej chorobie, jedna trzecia nie wie, że wirusowe zapalenie wątroby typu C jest chorobą zakaźną. Co więcej ponad połowa z nich (51%) jest błędnie przekonana o istnieniu szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu C, a 35% badanych utożsamia WZW C z zażółceniem skóry. Aż 62% ankietowanych uważa, że zakażenia można uniknąć stosując podstawowe zasady higieny.
Najczęściej wskazywanymi przez badanych drogami zakażenia wirusem HCV są: zainfekowany sprzęt/narzędzia medyczne lub niemedyczne (26%), droga pokarmowa -zanieczyszczone wirusem ręce lub pokarm (15%) i kontakt płciowy (12%), przy czym 16% badanych nie jest w stanie wskazać, w jaki sposób może dojść do zakażenia HCV. Według badanych do zakażenia wirusem zapalenia wątroby typu C najczęściej dochodzi
w placówkach medycznych (66%) lub gabinetach dentystycznych (26%). Jedynie, co szósta osoba jako miejsce, w którym potencjalnie może dojść do zakażenia wirusem HCV, wskazała salony fryzjerskie oraz kosmetyczne.
Zdaniem badanych najbardziej zagrożeni są lekarze i pielęgniarki (57%), osoby hospitalizowane (40%), narkomani (28%) i osoby, które miały przetaczaną krew (26%). ?Wyniki badań nie nastrajają optymistycznie i skłaniają do smutnej refleksji na temat fatalnego stanu edukacji zdrowotnej w Polsce.? ? podkreśla dr Tomasz Sobierajski socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego ? ?Większość osób, które deklarują, wysoki stan wiedzy na temat HCV uważa, że wirus ten praktycznie w ogóle nie zagraża nam w sytuacjach życia codziennego?.- dodaje doktor Sobierajski.
Blisko 90% respondentów deklarujących wiedzę na temat wirusowego zapalenia wątroby typu C i wywołującego ją wirusa HCV nie wykonywało nigdy badań diagnostycznych w kierunku wykrycia tego zakażenia i nie widzi takiej potrzeby. Za główny powód ponad połowa z nich wskazała brak dolegliwości. 31% powiedziało, iż nikt im nie mówił, że powinni robić takie badania, a kolejne 10% woli nie ?wywoływać wilka z lasu? bojąc się dodatniego wyniku (5%) lub zasłania się brakiem czasu (5%).
Tymczasem ?praktycznie każdy powinien zbadać się na obecność przeciwciał anty-HCV, bo okazji do zakażenia mieliśmy w życiu bardzo dużo. Wystarczy pobrać odrobinę krwi, choćby przy okazji rutynowej morfologii. Badanie na obecność przeciwciał anty-HCV można zrobić w prawie każdym laboratorium, kosztuje ok. 30 złotych.? ? apeluje Prof. Waldemar Halota Przewodniczący Polskiej Grupy Ekspertów HCV, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika
Jedynie 8% respondentów wykonało badanie diagnostyczne pod kątem wykrycia wirusowego zapalenia wątroby typu C, a decyzja ta w większości przypadków była bezpośrednią konsekwencją rozmowy na temat wirusowego zapalenia wątroby z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej. Niestety jedynie 10% wszystkich badanych odbyło z lekarzem taką rozmowę.
Z czego to wynika?
?Nieodmiennie od lat główną przyczyną jest kompletnie zaniedbana przez państwowy system opieki zdrowotnej w Polsce akcja szeroko pojętej profilaktyki zdrowia. Ignorancja wobec hasła ?lepiej zapobiegać niż leczyć?, znajduje odzwierciedlenie w wynikach tego badania TNS OBOP.? ? zaznacza dr Sobierajski
?Jeżeli nie zostaną podjęte szybkie i zdecydowane działania w kierunku zdiagnozowania jak największej liczby zakażonych, w ciągu 20 lat dojdzie do licznych manifestacji późnych następstw WZW typu C. Wystąpią one u około 150 000 przewlekle zakażonych HCV, co w Polsce może przybrać dramatyczny wymiar społeczny i finansowy? ? dodaje Profesor Halota.
W Polsce zgodnie z szacunkami Polskiej Grupy Ekspertów HCV popartymi przeprowadzonymi w 2009 roku badaniami epidemiologicznymi, liczba zakażonych wirusem HCV może wynosić ok. 730 000 czyli 1,9 % populacji Polski.
wiecej informacji na wzwc.pl lub facebook.com/WZWtypuC
Komentarze
Ta nasza wątroba to w tych czasach ma naparwdę ciężki żywot :/ szkoda, że tak mało osób zdaje sobie sprawę ile chorób jej grozi, jakie mogą być tego konsekwencje i że najlepiej jest zapobiegać niżeli leczyc. Radzę się edukować i czytać o objawach licznych chorób: http://www.biomedical.pl/zdrowie/objawy-chorej-watroby-3873.html nikt nie mówi, żeby się uczyc na pamięc ale żeby wiedzieć i mieć świadomość, w końcu pieniadze nam mogą zabrać, życie nam mogą zabrać, dom, rzeczy materialne ale wiedzy nikt nam nie zabierze :)