14.11.2024 Dziś imieniny Emila, Laury, Rogera


Ziółka na laktację?



Posty:
109

Witam!
Widzę, że mamy na forum specjalistów, więc może coś mi doradzą. Moja córka ma ogromne problemy z laktacją, praktycznie nie ma pokarmu. Czy znają Panie jakieś naturalne produkty i zioła, które wzmagają laktację, ale nie szkodzą maleństwu?


---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej



Nie jestem związany z branżą medyczną

Komentarze

Posty:
322
dietetyk

Każdego ranka można spróbować wypić herbatkę z kopru włoskiego. Zielarze od lat polecają koper włoski matkom jako metodę na wzmożenie laktacji. W aptece można kupić bez recepty gotową do zaparzenia herbatkę.
Według wielu mam dobrą metoda jest picie bawarki, ale chyba bardzo często jest to czynnik psychiczny.
Naturalnym sposobem jest jak najczęstsze przystawianie dziecka do piersi, to w sposób naturalny pobudzi laktację:)

Posty:
120
nie związana/y ze służbą zdrowia

Ja też słyszałam, że bawarka pomaga.
Natomiast problemy z karmieniem mogą być także wynikiem nieprawidłowego odżywiania, przepracowania lub braku snu.
Dręcz też dietetyka.

Posty:
44
0

Witam,
Do surowców zielarskich wzmagających laktację należą: wspomniany wyżej owoc kopru włoskiego, owoc anyżu oraz owoc kminku .
Ponieważ część z aktywnych składników wymienionych surowców, stosowanych przez matki karmiące, przechodzi do pokarmu wiąże się to z dodatkowym działaniem, jakie wywierają na niemowlaka, np. owoce anyżu nadają mleku właściwości wiatropędne, natomiast kminek pośrednio poprawia trawienie.
W aptekach i sklepach zielarskich dostępne są odpowiednio skomponowane mieszanki ziół pobudzających laktację, przeznaczone specjalnie dla matek karmiących, w postaci saszetek do przygotowywania naparów. Polecam je ze względu na łatwość w przygotowaniu i zoptymalizowaniu przyjmowanej dawki.

Posty:
322
dietetyk

Podczas karmienia piersią warto też zwrócić uwagę na dietę. Oto kilka wskazówek, na które warto zwrócić uwagę.
Istotny jest fakt, że nieprawidłowe odżywianie wpływa niekorzystnie na organizm kobiety , ponieważ wyczerpywane są w tym czasie rezerwy składników odżywczych, bo mleko matki miało odpowiedni skład, zaspakajający potrzeby niemowlęcia.
Najważniejsze cechy diety kobiety karmiącej to:
-posiłki powinny być spożywane regularnie, najlepszym rozwiązaniem jest 4-5 posiłków, mniejszych objętościowo.
- W diecie obficie powinny występować mleko i produkty mleczne, by zapewnić zwiększone zapotrzebowanie na wapń. Dziennie powinno się wypijać około 3 szklanek mleka lub 2 szklanek mleka, 2 plasterki sera żółtego i 50 g twarożku, zapewni dowóz ok 1200 mg wapnia.
-Powinno się zwiększyć ilość węglowodanów złożonych, bo to one powinny stanowić główne źródło energii. W diecie należy uwzględnić pieczywo pełnoziarniste, grube kasze, ryż, ziemniaki. Dodatkowo pokarmy bogate w węglowodany złożone zawierają więcej witamin głównie z grupy B, a także składników mineralnych.
- Wskazane jest wzbogacenie diety w ryby będące nie tylko źródłem pełnowartościowego białka, ale również witaminy A, selenu i fosforu. Ryby morskie ponadto dostarczają wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które są szczególnie ważne dla prawidłowego rozwoju centralnego układu nerwowego dziecka. Ryby zawierają także jod, składnik stosunkowo rzadko występujący w produktach spożywczych.
-W każdym posiłku powinny znaleźć się warzywa i owoce, które są źródłem witaminy , błonnika i składników mineralnych.
-Istotne jest także uwzględnianie w diecie przynajmniej dwa razy w ciągu dnia produktów bogatych w żelazo, jest to szczególnie ważne po porodzie, gdy organizm odbudowuje rezerwy utraconego żelaza. W diecie powinny występować suche nasiona roślin strączkowych, natka pietruszki (którą można dosypywać do sałatek, surówek a nawet ziemniaków), mięso i chude wędliny, a także ananasy, jabłka, banany, mango, ziemniaki brokuły, buraki i dynia
-wskazane jest także wzbogacanie diety w oleje roślinne , zwłaszcza spożywane na surowo.
Są one źródłem jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witaminy E.
-Należy ograniczyć ilość słodyczy w diecie, które są źródłem tak zwanych pustych kalorii, nie dostarczających żadnych wartościowych składników. Utrudniają również stopniowy powrót do masy ciała sprzed porodu. Zrezygnować także należy z tłustych i ciężkostrawnych potraw.
-Herbatę trzeba zastąpić sokami warzywnymi lub owocowymi, wodą mineralną niegazowaną. Natomiast należy unikać owocowych napojów gazowanych, alkoholu i mocnej kawy, coli i napojów energetyzujących. Zarówno bowiem kofeina, jak i etanol przechodzą do mleka i mogą mieć niekorzystny wpływ na dziecko.
-Powinno się unikać jedzenia produktów, które u dziecka wywoływały niekorzystne objawy po karmieniu. Najczęściej niemowlęta mogą reagować wzdęciami na mleko matki, jeśli kobieta jadła wcześniej czosnek, cebulę, kapustę lub czekoladę. Produkty te mogą również zmieniać smak mleka na bardziej intensywny, który dzieciom nie zawsze odpowiada.

Posty:
91
nie związana/y ze służbą zdrowia

Bawarka to chyba mit:)
wydaje mi się, chodzi o właściwą ilość płynów a nie konkretnie o bawarkę

Posty:
240
dietetyk

Rzeczywiście jest nie tylko to, jakie napoje pija mama karmiąca piersią, ale także w jakiej ilości.
Zaleca się by kobieta w czasie laktacji przyjmowała 2,5 - 3 litry płynów (+ woda zawarta w pokarmach stałych).
Można wypijać szklankę wody podczas każdego karmienia - to pozwoli uzupełnić ewentualny niedobór płynów.
Pozdrawiam,
Anna Szczygłowska, dietetyk

Posty:
322
dietetyk

Podczas problemów z laktacją trzeba się również zastanowić nad przyczynami ich powodującymi i oczywiście, żeby zlikwidować problem, należy je wyeliminować.
Obniżenie laktacji powoduje dokarmianie i dopajanie niemowlęcia w pierwszym półroczu życia, zmniejsza to zapotrzebowanie na pokarm z piersi
Niekorzystnie na laktacje wpływa także używanie smoczków, gryzaczków i butelek ze smoczkiem, co powoduje zaburzenie mechanizmu ssania (dziecko zaczyna się mylić jak powinno prawidłowo ssać).
Zaburzenia wypływu pokarmu powodują także zmartwienia, stres, niepewność oraz niewygodna pozycja przy karmieniu. Te wszystkie czynniki powodują napięcie mięśni, szczególnie obręczy barkowej, a tym samym zaburzają odruch wypływu.
W przypadku występowania problemów z laktacją, zachęcam do skorzystania z poradni laktacyjnych, utworzonych w większości przechodniach.

Posty:
24
nie związana/y ze służbą zdrowia

A czy to prawda, że im więcej kobieta płynów wypije tym będzie miała więcej pokarmu?

Posty:
322
dietetyk

Nic bardziej mylnego. Pokarm nie powstaje tylko wody i to, że kobieta będzie się opijać wodą nie wpłynie na ilość jej pokarmu. Oczywiście ważne jest w okresie karmienia piersią odpowiednia podaż płynów, ale powinno być ono w ilościach zaspokajających pragnienie kobiety, które w niektórych przypadkach jest nieco większe.

Ważne jest by kobieta jednak pija dobrą jakościowo wodę, najlepiej źródlaną. 

O innych mitach związanych z karmieniem piersią można przeczytać w poniższym linku:

http://ochoroba.pl/3814-fakty-i-mity-na-temat-karmienia-piersia-czy-duza-ilosc-wypijanych-plynow-sprzyja-laktacji-czy-p

Pozdrawiam:)

 


Na ten temat:


Wiedza użytkowników:

badania (64)
choroby (416)
ćwiczenia (13)
diety (50)
intymnie (61)
leczenie (117)
lekarze (9)
leki (64)
operacje (10)
placówki (10)
porady (409)
prośby (1)
przepisy (58)
urazy (18)
wypadki (32)
zabiegi (36)




Realizacja stronki: openBIT