25.03.2025 Dziś imieniny Bolka, Cezaryny, Marioli


Zapraszamy do zadawania pytań psychologom/psychoterapeutkom z Akademii Psychoterapii i Rozwoju Saska



Grupa tematyczna "Forum psychologiczne" to miejsce gdzie można zadać pytanie opiekunom grupy, certyfikowanym psychoterapeutkom Iwonie Olczak i Magdalenie Nagalskiej.

Pamiętajmy, że rozmowa na forum nie zastąpi wizyty u psychologa lub psychoterapeuty. Rozmowę tu traktujmy z pewnym przymrużeniem. Na forum nie udzielamy profesjonalnych porad, tylko dyskutujemy, wymieniając się spostrzeżeniami.

Zapraszamy do rozmowy!


---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej



0

Komentarze

Posty:
165
nie związana/y ze służbą zdrowia

Oo, bardzo ciekawe. Chętnnie o coś podpytam Panie psycholożki.

Posty:
1
nie związana/y ze służbą zdrowia

mam pytanie jak poradzić sobie z traumami ktore wydarzyły sie w krotkim od siebie czasie, a na analizowanie ich nie mam juz po rpsotu siły i energii. z drugiej strony męczą mnie codziennie i jestem bliska obłedu. Nie rozwiązane powazne wydarzenia ktore zryły mi psychikę. Jak zyć dalej?  

Posty:
1
psycholog

Kotek,

jeśli masz za sobą dużo przezytych traum, to może być Ci ciężko samej sobie z nimi poradzić. Z traumami wiążą się silne przezycia emocjonalnie, przezyte wydarzenia powracaja w postaci wspomnień, często snów.

Zadajesz pytanie :jak żyć dalej? To co możesz zrobić to nie zamykać się sama ze swoimi przezyciami. Trudno samemu uporać się z tym co dręczy i przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. Zastanów się czy nie warto skorzystać z wizyty u psychologa i przy jego pomocy i wsparciu uporać się z tym co się wydarzyło. Podczas rozmowy z psychologiem bedziesz miała okazję do przepracowania tego co się wydarzyło, poradzenia sobie z emocjami, które pod ich wpływem się w Tobie uruchomiły i co najwazniesze po takim przepracowaniu traum będzie Ci o wiele łatwiej i lżej żyć. Tłumienie emocji, przeżywanie tego co się wydarzyło może powodować duże napięcie, trudności ze snem, gorsze funkcjonowanie w życiu codziennym. W takich momentach w zyciu, trudno samemu sobie poradzić. Jeśli masz taką mozliwość to skorzystaj z pomocy psychologicznej, będziesz mogła wówczas zrobić coś co Ci pomoże. 

Posty:
2
nie związana/y ze służbą zdrowia

Witam mam 16lat i w tym roku zaczęłam swoją przygodę w liceum, na początku było super, ogólnie szkoła, klasa, nauczyciele wszystko jest ok. Od pewnego czasu znowu zaczęły się moje problemy z niechodzeniem do szkoły. Zamiast iść do szkoły wstaję rano zapalić papierosa i wracam do łóżka, kiedy mama mnie budzi ja wymyślam coś na szybko, ona płacze i krzyczy nie chce żeby powtarzała się sytuacja z gimnazjum ( w gimnazjum miałam już takie problemy, zaczęło się od klasy pierwszej kiedy to mój ojciec od nas odszedł, wpadłam w  depresję i przez całe 3lata gimnazjum się leczyłam, nie chodziłam do szkoły, choć potem sama żałowałam). Czuję, że potrzebuję pomocy, bardzo zależy mi na tym żeby dobrze się uczyć w przyszłości chciała bym iść na prawo, ale jak mam to zrobić kiedy już teraz grozi mi wyrzucenie ze szkoły? Co zrobić kiedy budzę się rano i tak bardzo nie chce mi się tam iść? Jak się motywować? I dlaczego zamiast chodzić do szkoły, leże całymi dniami w łóżku przed telewizorem i żałuję, że znowu nie poszłam?

Posty:
2
nie związana/y ze służbą zdrowia

proszę o pomoc! 


Na ten temat:


Wiedza użytkowników:

badania (64)
choroby (416)
ćwiczenia (13)
diety (50)
intymnie (61)
leczenie (117)
lekarze (9)
leki (64)
operacje (10)
placówki (10)
porady (409)
prośby (1)
przepisy (58)
urazy (18)
wypadki (32)
zabiegi (36)




Realizacja stronki: openBIT