Jest to na pewno cięzki okres w życiu matki. Ale najlepszym sposobem jest lekceważenie mówienia przez dziecka na wszystko "nie".
Chyba najlepsza poradą jest cierpliwość.
Hej Marcelka,
już myślałam, ze jestem tu sama;)
czasem się zastanawiam czy moja Aga tak po prostu odpowiada zawsze "nie" i robi odwrotnie niż ją proszę, czt ten mały chochlik poznał już co to złośliwość?
Dziecko powinno wiedzieć kto w domu rządzi.Krysia70
heh, raczej staram się, żeby Aga wiedziała, ze to ja jestem mamą a ona dzieckiem i każda z nas ma swoje prawa i obowiązki, ale nie podkreślam, ze to ja rządzę
ja podejmuję decyzję, ale chcę ją nauczyć tego, że powinna mieć swoje zdanie
Też przez ten etap przechodziłam. Mój Jaś odpowiadał "nie" na wszystkie moje propozycje czy pytania. Ale szybko mu przeszło, mam nadzieję, że u Ciebie i Twojej Agi też minie.
pozdrawiam ;)
mam w rodzinie dziecko, które przechodzi właśnie ten ciężki okres (ciężki to raczej dla rodziców;)
z obserwacji wiem, że dla nich to naprawdę uciążliwe, najbardziej dla mamy, bo tata malucha jakoś mniej się przejmuje,
wszyscy powtarzają, że to przejdzie, a ja mówię Kasi (mamie brzdąca), ze dziecko musi się nauczyć asertywności:)
i jeszcze kiedyś będzie zadowolona z tego, że synek umie odmawiać:)
Najskuteczniejszym sposobem bywa ignorowanie zachowania dziecka (np. wyjście z pokoju). Wszelkie ustępstwa utrwalają tego rodzaju reakcję. Niektóre reakcje agresywne są w tym wieku naturalne, zwłaszcza u chłopców.
Hej!
Moja córuś odpowiada "NIE!" na wszystko co do niej mówię.
Wiem, że to taki okres w rozwoju dziecka, że inne mamy mają ten sam problem, ale czasem brakuje mi cierpliwości.
Jak radziłyście sobie ze swoimi pociechami w tym czasie?
Będę wdzięczna za każdą radę:)
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej