@Wieszcozjesz
Dobry pomysł. Na co szczególnie zalecasz uważać?
Ja często czytam etykiet i jak produkt zawiera wiele składników chemicznych, których nazw zwyczajnie nie rozumiem i nie znam, to rezygnuję z niego.
Z takich znanych trucizn, to unikam aspartanu.
Generalnie unikam wszelakiej chemii. Np. u mnie w domu się piecze chleb, robimy sobie sami jogurt i kefir, i oczywiście jemy sporo warzyw i owoców, i choć tutaj nie da się uniknąć chemii to chociaż można je dokładnie myć.
@Mario
Witam i dziękuję za odpowiedź. Uważam że szczególnie należy uważać na produkty zawierające sztuczne słodziki, część barwników i konserwantów. Również dodatki nieoznaczone symbolem E są bardzo niezdrowe.
Myślę że najlepiej zaglądnąć na bloga i wybrać "szkodliwe cz 1 i cz 2" i poczytać. Po kliknięciu na składnik wyskoczą wsztkie opisane produkty zawierające go. Narize są tam tylko skłądniki z opisanych porduktów ale niedługo będzie dużo więcej.
Przede mną jeszcze dużo pracy i staram się codziennie albo co dwa dni dodawać nowe produkty. Zapaszam do zaglądania codziennie.
--------------------------
mój sprzeciw dla szkodliwej chemii w żywności
http://wieszcozjesz.blogspot.com
Dzisiaj na blogu co nieco o deserze jogurtowym. Nie podaję marki by nie reklamować ale muszę przynać że udało mi się trafić na przyzwoity produkt. Zapraszam na bloga i do dyskucji tutaj.
----------------------------
mój sprzeciw dla szkodliwej chemii w żywności
http://wieszcozjesz.blogspot.com
Ja np. ze zdumieniem dowiedziałam sie jak szkodliwy jest syrop fruktozowo- glukozowy...A jest dosłownie wszedzie, w lodach, ciastkach, jogurcie, sokach syropach owocowych, napojach...To dopiero jest zabójca...
bakteria,
a czemu jest szkodliwy?
Witam po przerwie. racam do pisania po przerwie tacierzyńskiej. Teraz jak mam trochę czasu wieczorami na pewno będę przybliżał kolejneszkodliwe skłądniki i produkty.
mój sprzeciw dla szkodliwej chemii w żywności
http://wieszcozjesz.blogspot.com
A mi nikt nie odpisał dlaczego tak szkodliwy jest ten syrop fruktozowo-glukozowy? @wieszcozjesz, może podjąłbyś się odpowiedzi?
Drogi Mario, wpisz sobie w google hasło: syrop fruktozowo- glukozowy. Pokaże Ci sie szereg artykułów na temat tego specyfiku, badań nad nim i jego szkodliwości. Mnie pierwszy raz zasugerował, bym uważała nań i odstawiała produkty z nim, lekarz. Poczytałam stosując własnie wyżej opisaną metodę poszukiwań w necie i nie biorę do ust. Jedyne ustepstwo to lody, ale przemysliwam już nad zakupem maszynki do lodów, a wtedy sie wypnę i na te kupne. Pozdrawiam.
@Bakteria,
zapytałem bo byłem ciekawy konkretnie Waszych przemyśleń. Wiesz, w internecie można znaleźć wszystko, ale to często opinie konkretnych internautów potrafią człowieka do czegoś przekonać czy zaszczepić nową myśl.
Ale ok, poszperam bo szczerze to o tym zagrożeniu nie słyszałem. Wiem, że po prostu cukier w przeróżnych formach sam w sobie jest szkodliwy.
Niestety nie jestem biochemikiem, dietetykiem ani innym uczonym w mowie i piśmie. Muszę w coś wierzyć. Wierzę w to, że syrop ów jest tani, łatwy do uzyskania, łatwy do używania i szkodliwy, gdyż fatalnie działa na trzustkę i wytwarzanie insuliny oraz cała gospodarkę cukrową. Jerdną z osób, z którą wywiad czytałam jest jakaś pani profesor biochemik, czy coś w tym rodzaju. Ufam jej opinii. Ale ja też szukałam i odnosiłam się do tego, co przeczytałam. Osobiście nie poczułam złego wpływu syropu, ale nie czuję też złego wpływu nikotyny...
Witam
Postanowiłem poprowadzić bloga o chemii w jedzeniu lub jak kto woli jedzeniu w chemii. Zakładam tu temat by każdy zainteresowany zdrowiem swojego dziecka i swoim, powinien to wiedzieć.
Jak uniknąć groźnych dodatków w żywności i na co zwracać uwagę.
Jaki jest cel bloga? Żeby uświadomić ludzi co niebezpiecznego spożywają codziennie a jak bardzo może im to zaszkodzić. Poza tym jestem nonkonformistom i ten blog jest moim małym protestem przeciwko temu co się teraz ludziom wciska do jedzenia. Jeżeli uda im się tu trafić i przeczytają co jedzą to może przestaną kupować szkodliwe produkty i od małego faszerować nimi dzieci.
Co niby ma zmienić? Podejście ludzi do wizyty w sklepie by zanim coś wrzucą do koszyka może przeczytali skład produktu. Ja się nauczyłem bardzo szybko oceniać czy warto brać produkt cz nie i nie jest to trudne. Wystarczy chcieć.
Nie wierzysz w żywność 100% bez chemii? Ja też nie.Dlatego piszę "jedzenie bez *zbędnej* chemii" a to już duża różnica.
Zapraszam na http://wieszcozjesz.com.pl
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej