Karolu. A przypadkiem nie masz jakichś butów na lato, które wyciągasz z szafy właśnie o tej porze i niedługo po tym pojawia Ci się ten problem? Grzybicą można się zarazić od własnych butów.
Na temat grzybicy wiadomo dość sporo. Może przyczyn warto poszukać w przykładach, które podane są w poniższych artykułach:
http://www.ochoroba.pl/artykuly/1017-grzybica
http://www.ochoroba.pl/artykuly/1020-grzybica-stop-co-trzeba-wiedziec
Aby pozbyć się grzybicy raz na zawsze, trzeba by było pilnować wszystkich zasad higieny i unikać sytuacji, które mogą narazić na powtórne zakażenie (a to jest często bardzo trudne). Ciekawe jest to, że problem ten pojawia się u Ciebie w określonym czasie. Być może trop Marzeny jest dobry :)
W sumie to nie wiem z tymi butami. Musiałbym cofnąć się pamięcią w czasie, gdy po raz pierwszy to złapałem.
Jak każdy mam jakieś letnie buty co je wyciągam z szafy gdy się robi ciepło :) Może i to jest przyczyną, ale ja szukam sposobów pozbycia się problemu !
Dzięki za te linki. Myślę, że o higienę dbam.
I jak Karolu. Wróciłeś już pamięcią do wydarzeń z przeszłości ? ;)
A odn higieny, to przecież można się zarazić dbając o higienę. Tak więc, to nie odpowiedź. W dodatku, każdy może uważać, że dba o higienę. Znam wiele osób, które delikatnie mówiąc brzydko pachną, ale uważają się za czyściochów (po prostu nie czują swojego zapachu tak wyraźnie). No ale nie o to tu chodzi, sygnalizuję tylko, że może warto jednak zapoznać się z niektórymi zaleceniami odn higieny, bo tak naprawdę one wykraczają poza zwykłe dbanie o taką normalną, codzienną higienę.
Rozmowa schodzi na higienę, a ja mówię o grzybicy. Nie martw się, nie mam problemów z higieną ale z GRZYBICĄ a grzybica nie bierze się braku z higieny, tylko z zarażenia.
Cytuję co znalazłem w necie:
Warto też pamiętać, że grzybica często nie jest wynikiem braku higieny, a wręcz przeciwnie, osoby przesadnie dbające o czystość narażają się na osłabienie naturalnej bariery ochronnej, jaką zapewnia zdrowa skóra. (http://cotojest.grzybica.info/serwis.php?s=260&pok=7891&id=37501)
Karolu grzybica niestety jest o tyle przykrą chorobą, że wraca do nas jak bumernag w najmniej oczekiwanych momentach. Zaglądnij tutaj dodałam kilka praktycznych porad, które pomogły mojej rodzinie walczyć z tą uciążliwą chorobą http://www.ochoroba.pl/2094-grzybica-praktyczne-porady
Pozdrawiam
Dzięki Malgonia. Przeczytałem co napisałaś. Rozumiem już o co chodzi z tymi butami. Pozbywam się wszystkich starych par, a w nowych zmieniam wkładki. A które kremy używacie w kuracji zwalczającej grzybicę?
Wiem że na grzybicę jest bardzo dużo różnych maść przeciwgrzybiczych dostępnych w aptece- mój mąż stosował jakąś ale nie pamiętam nazwy. Wiem że na pewno skuteczne było nacieranie octem winnym stóp. Czasami takie domowe sposoby też są pomocne w leczeniu a do tego tanie.
polecam stronę grzybica.info - tam znajdziesz wiele przydatnych informacji.
W grzybicy warto także uwzględnić kilka produktów w diecie ,które będa sprzyjały procesowi leczenia.
*czosnek - ma właściwości grzybobójcze, najskuteczniej działa zgnieciony i zjedzony na surowo.
* jogurt - naturalny jogurt z zawartością żywych kultur bakterii powstrzymuje rozwijanie się drożdży.
* kurkuma - jeden z głównych składników curry. Zawiera substancję czynna "kukuminę" która ma właściwości przeciwzapalne
Witam wszystkich. Od kilku lat borykam się z grzybicą stóp. Co roku mniej więcej o tej porze zaczyna się problem. Grzybice musiałem złapać na basenie kilka lat temu. I teraz też jak trochę pobiegam czy właśnie pójdę na basen to zaraz mi się to brzydactwo znowu pojawia. W dodatku swędzi tak jak teraz
Co roku jest to samo. Idę do dermatologa dostaję zalecenie jakiegoś kremu, kupuję go w aptece, po jakiś czasie problem znika a potem znów powraca za jakiś czas.
Czy ktoś z Was zna jakiś sposób żeby tego się wreszcie raz na zawsze pozbyć??
Może jakieś naturalne metody?
Pliss, pomóżcie.
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej