08.06.2025 Dziś imieniny Ady, Celii, Medarda


Kłotnie o urządzenie mieszkania



Posty:
6

Jesteśmy narzeczeństwem, zamierzamy się niedługo pobrać. Mieszkamy już razem, niestety często kłócimy się o to, jak urządzić mieszkanie. Mój narzeczony jest zafascynowany gotykiem. Lubię muzykę gotycką, na szczęście:) bo kiedy on jest w domu słuchamy jej prawie bez przerwy. Ale nie chcę tuzina trupich czaszek i plakatów z cmentarzami na ścianie, a on nie może tego zrozumieć. Jak mam do niego dotrzeć?


---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej



nie związana/y ze służbą zdrowia

Komentarze

Posty:
76
nie związana/y ze służbą zdrowia

Oj wiem coś na ten temat. My też remontowaliśmy mieszkanie, bo niebawem się wprowadzamy. Przeprowadziliśmy wiele kłótni, najczęściej o kolory ścian. W końcu doszliśmy do porozumienia, ale nie było to łatwe.
Wyeliminowaliśmy w rezultacie pomysły, na które choć jedna osoba się nie zgadzała i doszliśmy do porozumienia. Może u was też zadziała?

Posty:
6
nie związana/y ze służbą zdrowia

Nie wiem czy w takim układzie cokolwiek by się w tym mieszkaniu znalazło.

Posty:
53
nie związana/y ze służbą zdrowia

Może podzielcie się.. on niech urządzi jeden pokój, w którym będzie częściej przebywał a ty jak kobieta będziesz mieć decydujący głos w sprawie salonu, który odwiedzają goście. A w sypialni to już musicie się pogodzić:) bo w końcu oboje będziecie tam wypoczywać, więc obojgu musi się wam podobać

Posty:
178
nie związana/y ze służbą zdrowia

nigdy tego nie rozumiałem, dlaczego słuchanie jakiejś muzyki, musi się wiązać z przyjmowaniem całego stylu z nią związanego.
no a tak praktycznie rzecz biorąc to chyba musisz mu wydzielić kąt na jego gadżety

Posty:
28
psycholog

Urządzenie wspólnego mieszkania zwykle związane jest z koniecznością negocjowania i przyjmowania kompromisów. Jest to tym cięższe, im bardziej rozbieżne są gusta partnerów. Zachęcam Was do jak najczęstszych rozmów, wspólnego przeglądania katalogów i czasopism temetycznie związanych z urządzaniem wnętrz. Konkretny materiał może Wam pomóc szybciej dojść do porozumienia. Jeśli jednak ta metoda nie będzie dla Was wystarczająca zachęcam do odwiedzenia psychologa-mediatora i/lub dekoratora wnętrz.

Posty:
76
nie związana/y ze służbą zdrowia

to ja mam problem z tej samej dziedziny.
Mój partner uwielbia kolekcjonować róże rzeczy- począwszy od ważnych tj. książki itp po mniej istotne -zeszyty z podstawowki, jakieś karteczki, zabawki z dzieciństwa, zdjęcia, wszystko co "może kiedyś się przydać"> nie chcę zabijać w nim nutki wrażliwości, ale na miłość boską, już nam się kończy miejsce w szafie!!!!! Jak sobie z tym poradzić? czasem korci, żeby mu to wszystko wyrzucić!!!! Nie mam gdzie pościeli czystej trzymać!

Posty:
52
psycholog

Renato,
wyrzucenie rzeczy cennych dla Twojego partnera może wiązać się z utratą zaufania do Ciebie. Takich rozwiązań bym nie polecała. Spróbuj natomiast poznać głębszy powód, dla którego Twój partner nie chce rozstać się z tymi drobiazgami. W sposób spokojny przekaż mu swoje odczucia, ale i fakty - macie zbyt mało miejsca w mieszkaniu. Wspólnie poszukajcie rozwiązania, a być może inicjatywa wyjdzie z jego strony, co dalej z "tymi fantami" zrobić.
Z pozdrowieniami,
Marika Wrońska

Posty:
76
nie związana/y ze służbą zdrowia

Oj to nie takie łatwe będzie. Ale może rzeczywiście drastycznych metod nie ma sensu stosować. Muszę porozmawiać na poważnie, bo już naprawde kończy się miejsce w szafach


Na ten temat:


Wiedza użytkowników:

badania (64)
choroby (416)
ćwiczenia (13)
diety (50)
intymnie (61)
leczenie (117)
lekarze (9)
leki (64)
operacje (10)
placówki (10)
porady (409)
prośby (1)
przepisy (58)
urazy (18)
wypadki (32)
zabiegi (36)




Realizacja stronki: openBIT