Może jakaś herbatka z melisy lub odprężające kąpiele? Mi to pomaga na te trudne dni:)Tu masz fajne przepisy: http://www.ochoroba.pl/4406-domowe-sposoby-na-uspokojenie
A jak masz obrzęki to w te dni ogranicz spożycie soli, pieczywa, chipsów, słonych przekąsek. I pij dużo wody- wbrew pozorom to pomaga na obrzęki.
Odstaw kawę, papierosy, mocną herbatę, alkohol. Posłuchaj jakiejś przyjemnej muzyczki. I może unikaj narzeczonego w tych dniach?:)
Jest cały artykuł o PMS-ie: http://ochoroba.pl/2860-zespol-napiecia-przedmiesiaczkowego-pms-przyczyny-objawy-leczenie
oto fragment
? Ograniczenie podaży soli (zwiększa obrzęki)
? Ograniczenie cukru, kawy, mocnej herbaty, alkoholu, papierosów
? Zwiększenie spożycia produktów pełnoziarnistych i warzyw (bogatych w błonnik)
? Suplementacja magnezem lub innymi niedoborowymi minerałami
? Dieta lekkostrawna z wykluczeniem produktów wzdymających
? Odpoczynek
? Techniki relaksacji
? Ciepła kąpiel
? Herbatki ziołowe uspokajające
? Umiarkowany wysiłek fizyczny
Pozdrawiam
O kurczę, dzięki za tyle rad. Spróbuję je wykorzystać.
A jeśli chodzi o unikanie narzeczonego w tych dniach to też dobry pomysł;) Zaproponuję mu to dzisiaj.
Mój mąż to wie,że gdy mam zmienne nastroje to zbliża się okres i po prostu w tych dniach jest troche bardziej wyrozumiały dla moich dziwactw:) och te nasze babskie problemy... :)
W te dni skoczcie razem do kina, teatru, zróbcie sobie wieczór filmowy. Te rozrywki nie wymagają do ciebie stresu związanego z przygotowywaniem a na pewno cię zrelaksują:)
Pytanie do użytkowniczek:
Na kilka dni przed miesiączką bardzo źle się czuję: jestem spuchnięta, boli mnie brzuch, a najgorsze jest moje zachowanie: jestem nerwowa, agresywna i mam ochotę ze wszystkimi się pokłócić. Dowodem na to jest, że zawsze w ten sam dzień miesiąca, co miesiąc kłócę się z narzeczonym o jakieś głupty i potem przykro mi, że on tak cierpi przez moje zmiany nastrojów:(
Może macie jakieś sposoby na zmniejszenie tych dolegliwości?
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej