jestem dwa tygodnie na diecie (ograniczyłam cukry i węglowodany, zeszłam prawie 3 kg z wagi) i czuję się bardzo dobrze. Wczoraj, niestety, dostałam krwawienie (wygląda jak zwykłe krwawienie z odstawienia), chociaż jestem dopiero w środku blistra Daylette. Czy jest to spowodowane obniżeniem poziomu estrogenu podczas odchudzania? Do ginekologa chodzę regularnie raz na kwartał, następną wizytę mam dopiero za miesiąc. Ostatnio podczas badania wszystko było, stąd obwiniam dietę. Czy słusznie - może ona mieć wpływ na wystąpienie krwawienia? I co robić - czy przyśpieszać wizytę u lekarza, czy może przeczekać? No i na koniec czy jeżeli rzeczywiście dieta jest powodem zbyt wczesnego krwawienia to jestem zabezpieczona?
Będę wdzieczna za odpowiedzi i rozwianie moich wątpliwości...
Pozdrawiam
--------------------- Reklama - czytaj dalej poniżej
Dzień dobry,
jestem dwa tygodnie na diecie (ograniczyłam cukry i węglowodany, zeszłam prawie 3 kg z wagi) i czuję się bardzo dobrze. Wczoraj, niestety, dostałam krwawienie (wygląda jak zwykłe krwawienie z odstawienia), chociaż jestem dopiero w środku blistra Daylette. Czy jest to spowodowane obniżeniem poziomu estrogenu podczas odchudzania? Do ginekologa chodzę regularnie raz na kwartał, następną wizytę mam dopiero za miesiąc. Ostatnio podczas badania wszystko było, stąd obwiniam dietę. Czy słusznie - może ona mieć wpływ na wystąpienie krwawienia? I co robić - czy przyśpieszać wizytę u lekarza, czy może przeczekać? No i na koniec czy jeżeli rzeczywiście dieta jest powodem zbyt wczesnego krwawienia to jestem zabezpieczona?
Będę wdzieczna za odpowiedzi i rozwianie moich wątpliwości...
Pozdrawiam
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej