Przy świątecznych posiłkach warto uświadomić sobie jak wiele jest smacznych potraw z ryb, które statystycznie spożywamy za rzadko. Dlaczego warto często jeść ryby?
W krajach, gdzie spożycie ryb jest wielokrotnie większe niż u nas, znacznie mniej stwierdza się przypadków zawałów serca i udarów mózgu, a średnia długość życia jest dłuższa.
W naszym kraju, który ma dostęp do morza i gdzie hoduje się ryby w stawach, łowi w jeziorach oraz rzekach, spożycie świeżych ryb, a nie tylko w postaci konserw, powinno być większe.
Aby dostarczyć organizmowi minimum cennych składników zawartych w świeżych rybach, należy spożywać je przynajmniej raz w tygodniu.
Ryby mogą dostarczać naszym organizmom nie tylko cennego i dobrze przyswajalnego białka, ale też związków fosforu, magnezu, nieco żelaza oraz witamin z grupy B.
Ostatnie badania potwierdziły, ze tłuszcz rybi, a ściślej - zawarte w nim kwasy tłuszczowe (omega-3), obecne głównie w rybach z wód zimnych, oceanicznych - przeciwdziałają powstawaniu zakrzepów i stanów zapalnych, obniżają poziom trójglicerydów i tzw. złego cholesterolu, tym samym zmniejszają ryzyko zawałów i udarów mózgu, regulują układ odpornościowych i zapobiegają nowotworom.
Ryby są szczególnie cenne dla ludzi intensywnie pracujących umysłowo, bo zwiększają aktywność psychiczną. Chorzy na serce powinni codziennie spożywać przynajmniej 30 g mięsa z ryb lub, jeśli jedzą je co parę dni, odpowiednio większą porcję.
W porównaniu z mięsem zwierzęcym mięso rybie zawiera więcej (ok. 18g/100g) łatwo przyswajalnego białka i znacznie mniej tłuszczu.
Ryby mogą być wykorzystywane w dietach łatwo strawnych i dla ludzi odchudzających się. Do ryb chudych zalicza się dorsza, szczupaka, sandacza.
Ryby średnio tłuste to: karp, leszcz, karmazyn, mintaj. Ryby tłuste to: łosoś, węgorz, śledź, halibut.
Oprócz mięsa ryb również rybi tłuszcz ma cenne właściwości profilaktyczne i lecznicze.