Czytałam artykuł o tym, jak korzystanie z chodzików wpływa na rozwój maluchów, może informacje przydadzą się rodzicom, którzy planują zakup tego sprzętu.
"W 2002 roku Mary Garrett, dziekan wydziału psychoterapii na uniwersytecie w Dublinie udowodniła na podstawie przekrojowego badania o wpływie chodzików na rozwój aparatu ruchowego dziecka, że chodziki mają negatywny wpływ na prawidłowy rozwój maluchów. ? Znacząco opóźniają u dzieci osiągnięcie kolejnych etapów rozwojowych takich jak raczkowanie, stanie i bieganie ? podsumowują naukowcy."
Chodziki wcale nie są tak bezpieczne, jak nam się wydaje - "Okazuje się, że w chodzikach dzieci ?mogą błyskawicznie rozwinąć prędkość od 10 do 20 kilometrów na godzinę?."
Od 2004 roku obowiązuje zakaz sprzedaży chodzików w Kanadzie i krajach Skandynawskich.
Okazuje się, że zbędnych i niebezpiecznych przyrządów dla dzieci jest więcej. Równie groźna jest huśtawka o nazwie Babyhopser. Dziecko wkłada się do siodełka przymocowanego na sznurach do framugi drzwi.
Kolejna zabawka to leżaczek-bujaczek (wyposażony w funkcje dźwiękowe i wibrowania ze zintegrowanymi głośnikami i możliwością podłączenia odtwarzacza typu MP3/CD!) Jest on wprawdzie bezpieczny dla dziecka, ale upośledza jego naturalny rozwój - przenosi niemowlę w świat pozbawiony wszelkiej kreatywności, który nie ma nic wspólnego z potrzebami dziecka i dusi w zarodku wszelką samodzielność i inicjatywę.