W Polsce znane są choroby związane z zaburzeniami żywienia, jednak głównie mówi się o anoreksji i bulimii. O ortoreksji słyszało niewiele osób, większość nie ma pojęcia, że taka choroba istnieje.
W dzisiejszym świecie jesteśmy poddawani silnej presji bycia zdrowym i pięknym. Chcąc być na topie ulegamy modzie EKO. Zwykle zaczyna się niewinnie. Kupujemy naturalną żywność, zaczynamy czytać etykiety, wprowadzamy do swojej diety więcej warzyw i owoców. Chcemy jeść coraz zdrowiej i zdrowiej. Z czasem ta chęć zamienia się w obsesję.
Co to takiego ortoreksja?
Ortoreksja ? obsesja na punkcie zdrowego jedzenia, jest chorobą o podłożu psychicznym, związaną z zaburzeniami przyjmowania pokarmu. Zwykle zaczyna się bardzo łagodnie ? od poprawiania jakości posiłków. Na samym początku eliminuje się z diety potrawy powszechnie uznawane za niezdrowe (smażone mięso, tłuste sosy, słodycze), a wzbogaca się ją świeżymi jarzynami, sokami, gotowanymi rybami. Jeżeli osoba poprzestaje na tym etapie, nie możemy jeszcze mówić o rozwoju choroby. Problem zaczyna się, gdy kontrolowanie tego, co ląduje na talerzu przybiera coraz ostrzejszy charakter i nie ma końca.
Życie ortorektyka
Codzienne życie chorej osoby skupia się głównie na posiłkach. Ludzie w zaawansowanym stadium ortoreksji potrafią całkowicie zrezygnować z innych zajęć (praca, edukacja, spotkania towarzyskie, przebywanie z rodziną), aby móc w całości poświęcić się przygotowywaniu menu. Osoby takie, potrafią godzinami przebywać w sklepach, studiując etykiety żywności oraz poszukując produktów, które ich zdaniem, najbardziej nadają się do spożycia. Ortorektycy podporządkowują swój dzień ściśle ustalonym porom posiłków, których przestrzegają za wszelką cenę.
Chorzy, którzy nie podejmują leczenia zwykle zostają wyobcowani oraz wykluczeni ze środowiska społecznego (nie potrafią się skupić na niczym, poza jedzeniem). Często także popadają w długi, ponieważ rezygnują z pracy, a każde pieniądze są w stanie wydać na najzdrowsze artykuły spożywcze.
W przeciwieństwie do anorektyków czy bulimików, ortorektykowi nie zależy na utrzymaniu szczupłej sylwetki. On całą swoją uwagę skupia na jakości potraw.
Kto jest najbardziej narażony na ortoreksję?
Najbardziej zagrożone tą chorobą są kobiety w młodym i średnim wieku, które dążą do bycia perfekcjonistkami. Ryzyko zachorowania rośnie także u osób z zespołami nerwicowymi oraz u tych, które odczuwają ciągłą potrzebę kontroli. Ludzie o osobowości egoistycznej i narcystycznej również mogą szybciej popaść w obsesję, niż pozostali.
Czym grozi ortoreksja?
Dieta chorej osoby wbrew pozorom wcale nie należy do zdrowych. Ortorektycy przestają bowiem zwracać uwagę na smak czy różnorodność potraw. Dla nich liczy się tylko ich skład. Często zatem wybierają wyłącznie kilka rodzajów produktów, które ? ich zdaniem, są jedynymi słusznymi. Prowadzi to do pozbawienia organizmu części niezbędnych składników odżywczych, co może skutkować jego osłabieniem, osteoporozą, anemią, apatią. W skrajnych wypadkach może dojść do wycieńczenia organizmu.
Jak leczy się ortoreksję?
Ortoreksja jest to choroba o podłożu psychicznym, dlatego też, aby rozpocząć właściwe leczenie należy udać się do psychologa, bądź psychiatry, najlepiej specjalizującego się w zaburzeniach odżywiania.
Monika Cyrta
Piśmiennictwo:
D. Romanowska, Atak ortoreksji, Wprost, 12/2001
A. Wierzbicka, Gdy jedzenie jest obsesją, Zdrowie, 9 / 2003