To prawda, że gumy do żucia są uznawane przez dentystów jako środek przeciwpróchnicowy. Właściwość tą zawdzięczają gumy do żucia dzięki zawartości ksylitolu i sorbitolu, czyli substancji słodzących, użytych zamiast cukru. Substancje te mają właściwości antyseptyczne, stymuluje także pracę jelit, jednak trzeba pamiętać, że nadmiar sorbitolu może prowadzić do biegunek.
Niektóre rodzaje gum, szczególnie te przeznaczone dla dzieci, zawierają pewną ilość mleczanu wapnia. Wapń w takiej formie jest łatwo przyswajalnym składnikiem. Żuty wraz z gumą zostaje wchłonięty w szkliwo zębów i przyczynia się do wzmocnienia ich struktury.
Ponadto żucie gumy po posiłkach sprzyja oczyszczaniu uzębienia z resztek pokarmowych, nagromadzonych na powierzchni zębów i w przestrzeniach między nimi.
Żucie gumy wpływa także na zwiększenie wydzielania śliny w jamie ustnej, a to dodatkowo wpływa na utrzymanie prawidłowego pH.
Dzieje się tak dzięki zawartości fosforanów, które wnikają w szkliwo, powodując jego odbudowę, a tym samym zapobiegają powstawaniu pierwszych mikroubytków. Dlatego tak ważne jest żucie gum bezcukrowych po posiłku.
Żucie gumy ma też pewnie mankamenty. Żucie gumy przed posiłkami obniża apetyt. Przeżuwanie pokarmu ? nawet gdy, jak w przypadku gumy, nie jest on połykany ? to sygnał dla mózgu, by ograniczyć łaknienie. Więc dziecko niechętnie zje cały obiadek przygotowany dla niego.
Natomiast żucie gumy dłużej niż 10 minut powoduje zbyt duże wydzielanie się soków żołądkowych, co może prowadzić do poważnych chorób związanych z układem pokarmowym, m.in. choroby refluksowej. Ponadto po pewnym czasie na gumie zaczynają gromadzić się duże ilości bakterii, co z kolei może już niekorzystnie wpływać na uzębienie.
Ponadto pamiętajmy, że zalecane bezcukrowe gumy do żucia dla dzieci są pełne substancji słodzących, a spożywanie ich w nadmiernych ilościach nie jest d końca poznane. Więc jak zawsze z każdym produktem i tutaj należy zachować umiar:)

Osoby, które często mają wzdęcia powinny unikać żucia gumy, gdyż podczas jej żucia połykamy większą ilość powietrza niż zwykle, co tylko nasila dolegliwości.