Warzywa - cenne źródło witamin i składników mineralnych, a Twoje dziecko nie chce ich widzieć na oczy. Jak sobie poradzić z dzieckiem, które marudzi na widok jarzyn. Oto kilka cennych rad.
1.Podawaj dziecku niechciane przez niego warzywa w odstępach kilkudniowych, czasami dziecko mając lepszy humor sięga po nie i wtedy odkrywa, że warzywa nie są takie straszne.
2.Dziecko nie powinno jeść samo, gdy je w gronie rodzinnym i widzi, że rodzice jedzą chętnie warzywa z talerza, również może i ono po nie sięgnie.
3.Warto zrobić kolorowe kanapeczki, czy też różne figurki z kolorowych warzyw. Troszkę pracy i dziecko połączy przyjemne z pożytecznym, poprzez zabawę zje doskonałe źródło witamin i składników mineralnych jakim są warzywa.
4.Przede wszystkim ważne by na talerzu było kolorowo. Do tego talerz w odcieniu zielonym lub czerwonym zachęci dziecko do jedzenia, a mdły kolor kalafiora można zastąpić brokułem.
5.Warzywa można przemycić do potraw w taki sposób, że dziecko nawet o tym nie będzie miało pojęcia np. ulubione naleśniki lub pierożki mogą zostać podane z farszem warzywnym, a w sosie do pulpetów znajdą się starte warzywa. Czasami gotowana marchew jest dla dzieci nie do zjedzenia, ale starta marchewka z jabłkiem staje się ulubioną surówką.
6.Do każdego warzywa można ułożyć prześmieszną historię, jak brukollo (brokuły) z marsa ? i już dziecko chętniej po nie sięga. Do tego czasami wymyślenie nowej nazwy jak np. ?konffeti? na twarożku zamiast szczypiorku jest bardziej atrakcyjne i zachęci dziecko do zjedzenia.
7.Zaangażuj dziecko do gotowania razem z tobą. Dziecko dumne z tego, że pomogło w przygotowaniu posiłków dla całej rodziny, chętniej po nie sięga, a może tym razem buraczki starte samodzielnie przez malucha okażą się naprawdę smaczne?
Ważne, by rodzic przekonując dziecko do spożywania warzyw zachował cierpliwość i dał się ponieść wyobraźni, czasami rzeczy najbardziej nudne staja się bardzo atrakcyjne dzięki niewielkiemu wysiłkowi.
Diana Wolańska, dietetyk