Chyba w życiu i odchudzaniu nie ma tak prosto, jeść ile się chce i co się chce, trochę na rowerku poćwiczyć i figura gwiazdy filmowej:)
Pewnie Twoim celem jest utrzymanie lub zmniejszenie masz ciała. Wszystko zależy od bilansu energetycznego:
? Bilans dodatni- przybieramy na wadze
? Bilans zerowy- utrzymujemy wagę
? Bilans ujemny tracimy na wadze
Jeśli Twoja dieta jest źle zbilansowana to możesz zacząć tyć, nawet jeśli zaczniesz ćwiczyć na rowerku. Ciężko mi przewidzieć czy godzinny trening na rowerku pozwoli ci utrzymać sylwetkę, ponieważ nie wiem jak wygląda Twój codzienny jadłospis.
Jeśli chodzi o diety odchudzające to ja jestem zwolenniczką stosowania raz na jakiś czas tzw. cheat meals- czyli ?oszukanych posiłków?. Chodzi o to, żeby raz na jakiś czas zrobić sobie małe odstępstwo od diety.
Powiedzmy 1-2 razy na tydzień pozwalasz sobie na zjedzenie czegoś kalorycznego: np. ulubionego posiłku czy ciasta. Taki posiłek powinien być normalnej wielkości- czyli np. nie zjadamy podwójnej porcji.
Takie odstępstwo od diety pozwala chwilę odprężenia i relaksu i zwiększa szanse na utrzymanie diety: wiele osób, które całkowicie rezygnują ze słodyczy czy ulubionych dań po pewnym czasie rezygnuje całkowicie z diety i zjada podwójne porcje tego czego sobie wcześniej odmawiały.
Jeżeli chodzi o ilość spalanych kalorii to zależy ona od masy ciała i intensywności treningu. Twój trening może być mniej intensywny, dlatego spalasz mniej kalorii.
ale rower jest dobrym sposobem na spalanie, podobnie jak bieganie czy pływanie wiec idziesz w dobrym kierunku
Ja też uwielbiam rowerek. Oglądam telewizję z ulubionym serialem i pedałuje:)
Nie ma to jak pedałowanie pod górkę i pod wiatr jednocześnie:) to jest dopiero satysfakcja, zwłaszcza kiedy widoki piękne...
Też jestem zwolenniczką tradycyjnego pedałowania. Weekendowy wypad na rowerze za miasto - nie ma nic bardziej relaksującego a do tego "samo zdrowie". A pewnie przy takim kilku godzinnym pedałowaniu to się troszkę kalorii spali:)
Ja chcę tylko utrzymac wagę :) i własnie zastanawia mnie to, czy jesli będę jesc normalnie do 2000 kcal, a jesli zjem cos ponad to i wyjade na rowerze to czy nie przytyję?
Liczy się bilans kaloryczny, więc jeśli rzeczywiście spalisz tyle kalorii ile spożyłaś to bilans będzie równy zero czyli utrzymasz wagę.
Musisz jednak pamiętać, że nie tylko kalorie są ważne, ale również rozkład białka, tłuszczów i węglowodanów w diecie.
Ja własnie patrze tylko na kalorie, reszta byłaby chyba za bardzo skomplikowana :) Interesuje mnie tez bardzo to, czy rzeczywiscie na rowerze spala się tyle kalorii? 600 to bardzo dużo, po godzince jazdy mozna byłoby zjesc całą czekoladę.
Tak jak napisałam wcześniej: wszystko zależy od intensywności treningu: mniej kalorii spalisz jadąc 20 km/h, a o wiele więcej jadąc 25-30 km/h. Przeciętnie w czasie godzinnej jazdy na rowerku spala się 250-350 kcal.
Pozdrawiam
Monika Gibniewska
Chciałabym się zapytać, czy mogę nie rezygnować ze swoich ulubionych dań, a kalorie spalic na rowerku? Czytalam gdzies, ze na tym to nie polega.. I, czy rzeczywiscie na rowerze mozna spalic 600 kalorii w godzinę? bo ja na swoim spalam 200 kcal na godzinę.
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej