Witaj Madeleine,
jeśli piłaś duże ilości kawy błona śluzowa Twojego żołądka może być podrażniona. Zapewne to jest powodem bólu po spożyciu kawy. Jeśli nie odczuwasz tych dolegliwości w innych okolicznościach, tylko po wypiciu kawy, to niestety powinnaś z niej zrezygnować.
Rzeczywiście kawy zbożowe różnią się smakiem, ale ich asortyment jest bardzo szeroki. Wypróbuj różne, może trafisz na taką, której smak będzie najbardziej zbliżony do smaku kawy i nadal będziesz mogła cieszyć się kawą o poranku:)
Korzystanie z napojów energetyzujących co jakiś czas nie jest niebezpieczne. Słusznie zauważyłaś, że mogą stać się one przyczyną wzrostu masy ciała - zawierają duże ilości cukru. Warto też przeczytać na opakowaniu dla jakich osób są niewskazane, m.in. dla kobiet w ciąży, osób chorych na fenyloketonurię.
Madeleine, jeśli bóle brzucha będą się utrzymywać, albo pojawią się jakieś inne dolegliwości to skontaktuj się z lekarzem. Być może przyczyną Twojego problemu nie jest kawa.
Pozdrawiam,
Anna Szczygłowska, dietetyk
A czy wypiciu kawy zdarza Ci się mieć także zgagę? Czasami takie objawy mogą wskazywać na zapalenie błony śluzowej żołądka bądź chorobę refluksową o której pisaliśmy w poniższym wątku http://www.ochoroba.pl/grupy/co-na-refluks, więc tak jak polecała koleżanka warto byłoby udać się do specjalisty. I dodatkowo zalecałabym rezygnację z napojów energetyzujących ponieważ w większości zawierają one kofeinę i podobnie jak w przypadku kawy podrażnia ona zmienioną zapewne zapalnie śluzówkę przełyku.
Przydatne także może być stosowanie tak zwanych domowych sposobów które stworzą warstwę ochronną na podrażnionej błonie śluzowej. Skuteczny jest korzeń prawoślazu lekarskiego, który wytworzy gęsty, maziowy śluz. Łyżeczkę sproszkowanego prawoślazu rozmieszaj w szklance wody i pij 3-4 szklanki dziennie. Podobne właściwości wykazują napary z rdestu wielokwiatowego oraz lukrecji gładkiej.
Warto także wzbogacić jadłospis w soki warzywne głównie składające się marchwi, ogórka, buraka czy rzodkiewki- mają one odczyn zasadowy i w ten sposób zneutralizują kwasy żołądkowe . Jeśli nie lubisz soków warzywnych jedz po prostu surowe warzywa:)
Może zaglądnij jeszcze do wątku o refluksie i spróbuj wykorzystać rady związane ze zmianą diety- być może modyfikacja twojego jadłospisu przyniesie poprawę.A jak na razie niestety pozostała Ci eliminacja produktów które wywołują u Ciebie dolegliwości.
A tak troszkę z innej beczki - która kawa lepsza mielona czy rozpuszczalna?
Różnica między nimi polega nie tylko na formie parzenia. Kawa mielona powstaje po zmieleniu ziaren kawy palonej. Zawiera zdecydowanie więcej substancji aktywnych niż kawa rozpuszczalna, która stanowi wyciąg z kawy palonej. Zawartość kofeiny w kawie mielonej jest dwukrotnie wyższa niż w kawie rozpuszczalnej. Podobnie jest z zawartością związków drażniących. Kawa rozpuszczalna ma zdecydowanie łagodniejszy wpływ na organizm. Jednak ma to również odzwierciedlenie w zawartości przeciwutleniaczy i witamin. Forma parzenia kawy mielonej również dostarcza wielu niewiadomych. Najbardziej prozdrowotna jest kawa filtrowana zaparzana w ekspresie. Natomiast najbardziej szkodliwa jest kawa mielona gotowana oraz zalewana wrzątkiem w filiżance, głównie ze względu na to, że może wpływać na podniesienie poziomu cholesterolu we krwi oraz możliwość przechodzenia związków drażniących do naparu, wywołujących problemy żołądkowe.
jeszcze słowo kwestii kawy, bo widzę, ze ten wątek odżył - czasem nie mogłam sobie odmówić kawy, kiedy karmiłam Age (piersią) i ona rzeczywiscie później mi płakała, miałam wyrzuty sumienia, moze ją brzuszek przez to bolał:(
Mamo Agi,
córeczka mogła zareagować na kofeinę, która przechodzi do mleka. Z tego powodu mogła być pobudzona i rozdrażniona - stąd płacz.
Przyczyna płaczu mogła też leżeć zupełnie gdzie indziej, niemniej kobietom karmiącym piersią zaleca się rezygnację z mocnych naparów kawy i herbaty (w herbacie zawarta jet teina - odpowiednik kofeiny)
Pozdrawiam,
Anna Szczygłowska, dietetyk
Pani dietetyczko Anno ,
teina NIE JEST odpowiednikiem kofeiny
zarówno mateina w Yerba Mate , teina w herbacie jak i kofeina w kawie to TA SAMA SUBSTANCJA CHEMICZNA
różna nazwa wynika z niezależnego ich odkrycia i pochodzi od nazwy napoju ... teina - ang. tee, kofeina - coffee , mateina - mate
Pozdrawiam
biotechnolog i chemik
Ps. co do napojów energetyzujących pojawiła się ostatnio taka seria z Herbapolu , która w składzie ma składniki naturalne i jest na bazie guarany, nie smakuje landrynkowo więc jest szansa że nie ma tyle cukru
Wszelkie napoje słodzące należy odrzucić !!! To trucizna jak nie wiem co !
Ja piję tylko wodę mineralną i czasami zielone herbaty. No i mięta, melisa - różne ziółka.
Pani Szyzko ;) To ciekawe co Pani pisze, odn. substacji. Wynika z tego, że w herbacie i kawie jest ta sama kofeina. W sumie nie wiedziałem o tym. Ale to też wniosek z tego taki, że chcąc uniknąć koferiny powinno się wyeliminować całkowicie herbatę ? Czy może tej kofeiny w herbacie jest znacząco mniej, i w tym rzecz ?
Mam problem. Oprócz lodów uwielbiam też kawę. Lubię po prostu jej boski smak i aromat oraz cenię nieziemsko jej pobudzającą moc. Mniam mniam. Ale po kawie boli mnie brzuszek:( Piłam już różne paskudztwa, typu kawa z cykorii...Żaden substytut o smaku kawy nie wchodzi w grę. Pomyślałam sobie więc, że od czasu do czasu wypiję jakiś napój energetyzujący, a chęć na pyszną filiżaneczkę kawy o poranku przejdzie jak z bicza strzelił...Ale boję się, że od tego można przytyć...Szukam fachowej porady.
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej