21.01.2025 Dziś imieniny Agnieszki, Jarosława, Nory


odchudzanie



joy
Posty:
2

pisałam przed chwilą, ale mój post wkleił się na innym forum
chciałabym schudnąć, ale krótko wytrzymuję na diecie,
moja mama powtarza, ze nie powinnam stosować żadnych diet tylko nie jeść kolacji i więcej się ruszać
może pani coś poradzi


---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej



nie związana/y ze służbą zdrowia

Komentarze

Posty:
36
0

Witaj,
Dietetyk odpowiada na pytania w godzinach 10-16. Z pewnością jutro coś podpowie :) Aby odpowiedz była dokładniejsza możesz podać jakieś dokładniejsze informacje o sposobie odżywiania się, wadze itd.

Posty:
4
nie związana/y ze służbą zdrowia

Hej joy, dietetykiem nie jestem, ale z tego co wiem to na pewno kolacji nie powinno sie jesc, a dokladnie chodzi o jedzenie 3-4 godziny przed snem. Ruch tez na pewno pomoze, ale to wszystko moze sie okazac za malo, bo w odchudzaniu chodzi o zmiane nawykow zywieniowych. Problem polega na tym, ze wiekszosc z nas nie wytrzymuje w pewnych postanowieniach.
A jaka diete stosowalas ?
W ogole, nie wiedzialam ,ze na forum jest dietetyk :) To moze i ja skorzystam i sie podpytam o cos :)

Posty:
120
nie związana/y ze służbą zdrowia

Słyszałam, że chodzenie spać z pustym brzuszkiem to nie jest dobry pomysł.Jak zasnąć, kiedy ciągle myśli się o jedzonku?Osobiście uważam, że 2 godziny przed snem to otymalna i chyba wystarczająca dla zachowania linii pora na ostatnią przekąskę.

Posty:
240
dietetyk

Witaj Joy,
łatwiej byłoby mi coś poradzić, gdybyś napisała nieco więcej o tym jak się odżywiasz. Zaczekam na informacje od Ciebie, a tymczasem spróbuję odpowiedzieć na kwestie, które poruszyłaś.
Na Twoim profilu sprawdziłam, ze masz w tej chwili 17 lat. Dopóki nie zakończy się rozwój Twojego ciała nie powinnaś stosować diety redukującej masę ciała, czyli odchudzającej. Pamiętaj, że to, jak wykorzystasz czas kiedy rośniesz, budujesz kości, mięśnie i wszystkie narządy swojego ciała będzie miało odzwierciedlenie w Twoim zdrowiu w przyszłości.
Jeśli ważysz zbyt dużo (choć tego nie wiem, proszę byś podała swój wzrost i masę ciała) powinnaś postarać się odżywiać prawidłowo (przeczytaj proszę http://ochoroba.pl/artykuly/2143-zdrowa-dieta-%E2%80%93-proste-zasady) i koniecznie włączyć do swojego planu dnia aktywność fizyczną.
Zrezygnuj ze słodyczy pod każdą postacią, słodzonych soków owocowych oraz napojów, chipsów, paluszków i innych słonych przekąsek, żywności typu fast food.
Chciałabym poruszyć jeszcze kwestię niejedzenia kolacji. Każdy z nas powinien jadać przynajmniej 3 posiłki w ciągu dnia. Najlepiej jeśli będzie to 4-5 posiłków (szczególnie ważne dla dzieci i młodzieży!0.
Na pewno powinnaś jadać kolację, jednak niech będzie to posiłek lekki i niewielki objętościowo, np. porcja twarożku z warzywami, sałatka z tuńczykiem. Kolację powinnaś zjadać ok. 3 godzin przed zaśnięciem. Dzięki temu, kiedy zaśniesz Twój przewód pokarmowy nie będzie już zajęty trawieniem posiłku. Organizm skupi się wtedy na regeneracji i odpoczynku, a nie na tym by poradzić sobie za strawieniem np. bigosu czy placków ziemniaczanych.
Z odwrotną sytuacją mamy do czynienia, kiedy ostatnim posiłkiem jest np. obiad o godz. 16 a potem dopiero śniadanie np. o godz. 7. Tak długa przerwa w posiłkach (w podanym przykładzie 15 godzin) jest niedopuszczalna. Nawet jeśli po pewnym czasie żołądek nie sygnalizuje już głodu to możesz odczuwać nudności, niepokój, mieć kłopoty z koncentracją. Te objawy są spowodowane niskim poziomem cukru we krwi, czyli hipoglikemią.
Długie przerwy miedzy posiłkami mogą wpływać na tempo metabolizmu. Jeśli rzadko dostarczamy energii naszemu organizmowi to jest zmuszony ją oszczędzać i magazynować na takie właśnie okazje jak 15-godzinna głodówka. Magazynem energii jest tkanka tłuszczowa.
Tak więc gorąco namawiam, jedz często, ale w niewielkich porcjach.
Mam nadzieję, ze wyjaśniłam kwestie, o które pytałaś.
Czekam na szczegóły odnośnie Twojego sposobu odżywiania.
Pozdrawiam.

Posty:
2
nie związana/y ze służbą zdrowia

Witam. Od czterech miesięcy stosuję regularne odżywianie 4-5 razy dziennie. Ostatni posiłek staram się jeść około godziny 19.00. Jest on oczywiście dość lekki /np. twarożek z warzywami lub jogurt z zielonym ogórkiem, ciemne pieczywo z pomidorem/. Schudłam około 10 kg. Spadek wagi był powolny. Z dnia na dzień czułam się coraz lżejsza i coraz lepiej. Przy wzroście 154 cm, ważyłam 74 kg. Teraz jest zdecydowanie lepiej, Chciałabym jednak uzyskać profesjonalny jadłospis lub jakieś wskazówki od dietetyka. Dodam, że staram się nie łączyć pewnych składników, co bardzo mi pomaga, ale też nie przesadzam. Pozdrawiam.

Posty:
88
dietetyk

Witam!
Rozpisanie diety wymaga wielu informacji, których tu nie podałaś. W trakcie standardowej wizyty u dietetyka zostałabyś zmierzona, zważona, dietetyk zebrałby wywiad żywieniowy, zapytałby o choroby występujące w rodzinie, preferencje żywieniowe i wiele innych aspektów. My niestety nie mamy możliwości uzyskania od Ciebie takich informacji.
Pod tym linkiem znajdziesz wskazówki jak skomponować jadłospis w trakcie odchudzania. Myślę, że będzie to duże ułatwienie dla Ciebie. Gdybyś miała jakieś pytania po przeczytaniu artykułu to śmiało pytaj.
http://ochoroba.pl/artykuly/2230-jak-skomponowac-posilki-w-diecie-odchudzajacej

Posty:
38
nie związana/y ze służbą zdrowia

Bardzo ładnie schudłaś :) Chyba tak powinno być, że utrata wagi trwa dłuższy czas, wtedy jest to bardziej trwałe.
Sama ułożyłaś sobie jadłospis ? Podziwiam taką wytrwałość :) Ja nie mogę schudnąć, bo prędzej czy później ulegam jakimś słodyczom, po nich się bardziej napycham i cały plan odchudzania wali się z dnia na dzień.
Może zdradzisz co to za dieta jest ? :) Mnie pewnie i tak nie pomoże, ale jestem ciekawa.

Posty:
44
0

Wtrącam się. "Lusiak" dostrzegam brak wiary (trudno nie zauważyć). Zastanów się czy w ogóle chce Ci się odchudzać, czy masz ochotę powalczyć ze sobą. Dieta to tylko narzędzia. Wszystko zaczyna się w głowie.
Powodzenia.

Posty:
2
nie związana/y ze służbą zdrowia

Zgadzam się z przedmówcą. Bardzo ważne jest psychiczne nastawienie i walka z nałogiem jedzenia słodyczy. Całkowiecie je odstawiłam. Potrafię odmówić w towarzystwie zjedzenia kawałka tortu lub ciasta. Nie jadam słodyczy. Na początku walczyłam ze sobą i gdyby nie moja silna wola, nie wim co by było. Nie mogałam, nie tolerowałam siebie takiej, jaką byłam. Zawsze należałam do szczupłych kobiet. Pojawiły się jednak kłopoty z hormonami.
Moja dieta, jeżeli można nazwać to do końca dietą polega na niełączeniu węglowodanów z białkami. Staram się trzymać zasad i jakoś mi to wychodzi. Ponadto jadam regularnie 4-5 razy w ciągu dnia. Wypijam codziennie około 2,5 litra wody mineralnej niegazowanej, najczęściej z cytryną. Wga spada powoli. Czasami przez tydzień lub półtora waga stoi w miejscu. To wszystko wymaga ogromnej cierpliwości. Ale naprawdę warto!
Pozdrawiam.

Posty:
44
0

Jedzenie to wciąż nie wszystko! Ruch fizyczny jest BARDZO ważny. Nie osiągniesz dobrych efektów bez ćwiczeń. Wystarczą marszo-biegi.


Na ten temat:


Wiedza użytkowników:

badania (64)
choroby (416)
ćwiczenia (13)
diety (50)
intymnie (61)
leczenie (117)
lekarze (9)
leki (64)
operacje (10)
placówki (10)
porady (409)
prośby (1)
przepisy (58)
urazy (18)
wypadki (32)
zabiegi (36)




Realizacja stronki: openBIT