Mnie się wydaje, że masło jest gorsze, ale z drugiej strony nie znoszę zapachu i smaku margaryny. Czy jeżeli jem masło w małej ilości kilka razy dziennie plus jako dodatek do potraw to bardzo źle robię?
Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy masło czy margaryna.
Masło jest jadalnym tłuszczem zwierzęcym otrzymywanym z mleka. Masło polecane jest małym dzieciom, gdyż zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych jest niezbędna do rozwoju tkanki nerwowej. Według wytycznych Instytutu Matki i Dziecka, masło powinno być planowane w diecie dzieci do lat 7. Masło nie będzie polecane osobom z problemami cholesterolowymi. Z drugiej strony masło jest łatwostrawnym tłuszczem zalecanym w wielu dietach w różnych chorobach. Więc wybór tego tłuszczu zależy od stanu organizmu. Również dla kobiet w ciąży oraz karmiących bardziej odpowiednie będzie masło, bowiem wspomniane izomery wykazywać mogą teratogenne działanie na płód.masło dodatkowo jest źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach jak A i D.
Margaryna wytwarzana jest z olejów roślinnych. Do niedawna ogromnym minusem margaryn był proces uwodornienia w czasie produkcji, podczas którego powstawały izomery trans równie szkodliwe jak nasycone kwasy tłuszczowe zawarte m.in w maśle.Obecnie jednak technologia produkcji smarowideł roślinnych oparta jest o tłuszcze estryfikowane, co powoduje , że wiekszość margaryn nie zawiera izomerów trans wcale lub jedynie śladowe ich ilości.
Mówimy tutaj oczywiście o margarynach miękkich, kubkowych, przeznaczonych do smarowania pieczywa, a nie o twardych margarynach w kostkach. Te nadal zawierają spore ilości kwasów tłuszczowych trans, dlatego tak naprawdę nie są one zalecane żywieniu.
Czasami istnieje jeszcze argument że witaminy zawarte w maśle są tam zawarte naturalnie, natomiast do margaryn są dodawane syntetyczne formy tych witamin, czyli są mniej przyswajalne. Ale z drugiej strony zaleca się cienkie smarowanie tymi tłuszczami ,więc nie powinny one stanowić głównego źródła witamin w naszej diecie.
Margaryna z pewnością polecana jest osobom starszym czy też osobom z problemami miażdżycowymi. Więc margaryna powinna być podstawowym smarowidłem w diecie osób dorosłych. Dzięki wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych przyczyniają się do obniżenia poziomu cholesterolu we krwi.
A mój kumpel z siłowni stosuje oliwę do kanapek. Tylko, że on jest maniakiem zdrowego odżywiania, więc wszystko w jego diecie musi być idealne. Ja próbowałem i mi nie smakuje, więc zostanę przy masełku ;-)
Czy całkowite wyeliminowanie smarowideł typu masło i margaryna,przy jednoczesnym odrzuceniu oleju i oliwy, jest działaniem na korzyść zdrowia? (to jeden z ostatnich pomysłów mojej wiecznie odchudzającej się koleżanki:)
Madeleine,
domyślam się, że Twoja koleżanka próbuje wyeliminować z pożywienia tłuszcze - składnik dostarczający największych ilości energii, by jej dieta była możliwie jak najbardziej niskokaloryczna.
Tłuszcze, obok białek i węglowodanów są podstawowym składnikiem pokarmowym i pełni w naszym organizmie różne funkcje:
-są źródłem energii
-dostarczają NNKT (niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, których nasz organizm sam nie syntetyzuje)
-są źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D,E i K)
-są składnikiem błon komórkowych
-są prekursorami hormonów steroidowych (kory nadnerczy i płciowych)
-biorą udział w syntezie związków o różnym działaniu
Jak widzisz, tłuszcze są niezbędnym elementem w żywieniu i wcale nie tak łatwo się ich pozbyć z jadłospisu. Nawet jeśli wyeliminujemy wszystkie tłuszcze tzw. widoczne (czyli właśnie oleje, margaryny, masło itd.), to pozostaje jeszcze grupa tłuszczów niewidocznych (np. w mięsie, mleku, jogurtach itd.)
Niestety, tłuszcze niewidoczne to zazwyczaj tłuszcze nasycone, a największą uwagę powinniśmy zwrócić na właściwą podaż tłuszczów nienasyconych.
Z tego powodu odradzam rezygnację z olejów roślinnych (dobrym źródłem NNKT są także ryby morskie).
Pozdrawiam,
Anna Szczygłowska, dietetyk
A mój dziadek zawsze mówił- jak masz sklerozę to jedz mniej masła.. chyba coś w tym jest:) stara mądrość a na czasie. Już wtedy osoby starsze wiedzi8ały, że muszą ograniczać masło, a zarazem nasycone kwasy tłuszczowe.
Jakie tłuszcze podawać dziecku do zupek: masło czy oliwę? (dziecko ma 8 miesięcy)
Każda mama wprowadzająca swojemu dziecku zupki zamiast posiłku mlecznego doskonale wie, że zupka powinna zawierać dodatek tłuszczu. Tłuszcze są źródłem energii niezbędnej do utrzymania wysokiego tempa rozwoju w pierwszym roku życia. Dostarczają również kwasów tłuszczowych i cholesterolu, koniecznych do rozwoju i dojrzewania układu nerwowego.
Rekomendowanymi tłuszczami są oleje roślinne (oliwa z oliwek, olej sojowy, słonecznikowy), podawane na zmianę ze świeżym masłem.
Pamiętać jednak należy że masła nie należy podawać dziecku z alergią na białka mleka krowiego.
Zespół Ekspertów powołany przez Konsultanta Krajowego ds. Pediatrii zaleca również olej rzepakowy niskoerukowy jako składnik tłuszczowy zupek dla niemowląt.
Poniżej link do obowiązujących zaleceń odnośnie żywienia dzieci w pierwszym roku życia:
Żywienie niemowląt - zalecenia dietetyczne
Pozdrawiam,
Anna Szczygłowska, dietetyk
A co z tak zwanymi miksami? czy można ich używać do smarowania kanapek dla dzieci?
No właśnie od wielu lat mówi się co chwilę co innego: raz masło jest dobre, potem znowu margaryna. Jak to jest naprawdę?
Pozdrawiam
Ewa
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej