Jak podaje producent fasolamina zawarta w preparacie blokuje wchłanianie węglowodanów w przewodzie pokarmowym.
Fasolamina jest bezpieczna dla zdrowia pod warunkiem, że stosujemy je zgodnie z zalecaniami producenta.
Musisz jednak pamiętać, że tego rodzaju preparaty nie są cudowną tabletką. Na niektórych forach pojawiają się opinie: "kupiłam Fabacum, teraz mogę jeść tyle naleśników, pieczywa ile zechce". To oczywiście jest nieprawda.
Co do skuteczności: nie zetknęłam sie z żadnymi badaniami, ktore potwierdzałyby skuteczność tego typu preparatów. Być w może w połączeniu z dietą i ćwiczeniami środek ten będzie skuteczny.
Jednak jak zawsze powtarzam: dieta i ćwiczenia powinny być podstawą procesu odchudzania, o ewentualnych środkach wspomagających powinniśmy myśleć dopiero wtedy, gdy spadek masy ciała jest niezadowalający (co może nastapić po kilku miesiącach diety i ćwiczeń).
Pozdrawiam
Monika Gibniewska
Dokłądnie, ja też nie polecam żadnych "pseudo" wspomagaczy odchudzania, to tylko wymysł firm famaceutycznych, które chcą konkretnie zarobić. Diety i aktywności w procesie odchudzania chyba nigdy nie zastąpi "jakiś cudowny preparat"
Moja koleżnaka napychała sie jakimiś tabletkami, które miały jej pomóc schudnąć i niestety zapłąciła za nie kupe kasy, a wskazówka na wadze ani drgnęła. Więc ja też nie wierze w te obiecanki napisne na opakowaniach, to wszytsko to chyba jedna wielka sciema firm farmaceutycznych. Gdyby była jakis cudowny lek na chudnięcie (bez innych konsekwencji zdrowotnych) to na pewno by go stosowano masowo i nie walczono by na tak wielką skale z otyłosią, choćby nawet w stanach.
Ponoc neutralizuje sporo kalorii ze skrobii. Czy takie rzeczy w ogóle działają, i czy są bezpieczne dla zdrowia?
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej