Witam!
Krótko przedstawię Ci, które ze składników mnie najbardziej niepokoją.
cukier, syrop glukozowy ? źródło cukrów prostych, które sprzyjają cukrzycy i otyłości
częściowo utwardzony tłuszcz roślinny ? źródło szkodliwych kwasów tłuszczowych trans odpowiedzialnych za powstawanie zmian miażdżycowych i zwiększone ryzyko wystąpienia
zagęstnik E466: wysokie spożycie tego zagęstnika może powodować problemy żołądkowo-jelitowe
Jak widzisz w 1 porcji kawy dostarczasz wielu związków chemicznych szkodliwych dla organizmu.
Najkorzystniej byłoby, gdybyś wyłączył ze swojej diety napoje tego typu. Jeśli ci się to nie uda to raz na tydzień możesz pozwolić sobie na wypicie 1 filiżanki Cappucino.
Pozdrawiam
Monika Gibniewska
Rzeczywiście wychodzi na to, że to "świństwo", ale niestety "smaczne świństwo". Po prostu trzeba się odzwyczaić od tyc gotowych produktów w proszku. Zrób sobie sam cappucino:
4 filiżanki pełnego mleka
4 kostki gorzkiej czekolady
4 płaskie łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżeczki cukru
bita śmietana
utarta czekolada
Filiżanki , w których podamy kawę trzymamy we wrzącej wodzie. Mleko podgrzewamy do momentu wrzenia, nie dopuszczając do zagotowania, zdejmujemy z ognia, dodajemy pokruszoną czekoladę, cukier i kawę. Składniki dokładnie mieszamy, aż całość lekko się spieni. Na wierzchu powinna utworzyć się lekka pianka.Gorący płyn wlewamy do wygrzanych filiżanek, przybieramy porcją bitej śmietany, posypujemy obficie utartą czekoladą. Podajemy zaraz po przygotowaniu.
O rany nie spodziewałam się, że w tych capuccino jest tyle niezbyt korzystnych skąłdników. A ja tak je lubie. Chociaż i tak jest chyba lepsze niz tradycyjna czarna kawa.
No i jest też cappucino z magnezem, które ja pije. Więc mimo wielu niekrozystnych cech ma też korzystne.
zresztą wszystko co spożywamy jest dzis chemiczne i ma wiele swoich cech zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
A jak tak z innej beczki. Gdzies oglądałem program, że rynek cappucino w Polsce dominuje rdzennie polska firma (zresztą chyba jakaś przedsiębiorcza Polka założyła ten biznes - brawo dla tej Pani ! ;), która zresztą jest chyba mocna również na wielu innych rynkach.
A skoro tak, to trujmy się tym. I tak tyle trucizn jemy na codzień, że jak już mamy się truć, to lepiej trucizną made in Poland ;)
No aż sprawdzę, czy te capucino z biedronki, które zdarza mi się pić jest produkcji Polskiej:) a swoją drogą to lubuie capuccino, a nie przepadam za kawą czarną.
Z tego co słyszałem to cappucino produkują w Maspex Wadowice.
Wiecie "uzależniłam" sie od cappucina czesto boli mnie głowa ale jak wypiję cappucino odrazu przestaje mnie boleć...nie moge się od tego uwolnic, to działa na mnie jak jakiś narkotyk...co robić...??
No to faktycznie ciekawie... wiem ,że od kofeiny można sie tak uzależnic, ale od cappucino? no chyba, ze tam też jest kofeina?
No raczej jest kofeina, bo czemu miałoby nie być ?
Ale Twój problem Aniu chyba nie wynika z cappucino. Ja bym poszedł do lekarza i próbował ustalić przycyzne bolów głowy/ migren. Może to coś z ciśnieniem ? Skocz z tym do lekarza.
Ja wczoraj w McDonalds wypiłem cappucino i przy zamówieniu dowiedziałem się, że te ich wszystkie kawy są z tego samego dystrybutora :) Tzn czy pijesz ekspresso czy cappucino, to leci z tej samej rury, tylko ma inne proporcje. Więc cappucion z donaldsa na pewno ma kofeine :)
na
organizm? Jakie to są szkody?
Składniki: cukier, syrop glukozowy, częściowo utwardzony tłuszcz
roślinny,
ekstrakt kawy zbożowej (ekstrakt prażonego jęczmienia i żyta),
rozpuszczalny
ekstrakt kawy (8,3%), serwatka w proszku, mleko odtłuszczone w proszku,
kakao o
obniżonej zawartości tłuszczu (1,1%), skrobia ziemniaczana, zagęstnik:
E466,
aromat, białka mleka. Produkt może zawierać śladowe ilości soi.
Jak często można to pić, aby szkody były trudne do uchwycenia? Raz w
tygodniu?
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej